Jestem zdumiony prędkością, z jaką rozwija się w dzisiejszych czasach nauka, a wraz z nią technika. Jej zdobycze w znacznym stopniu ułatwiają nam życie. Dzięki nim możemy przekazywać sobie informacje czy podróżować z niesamowitą szybkością. Postęp ma ogromny wpływ na nasze życie. Jest obecny niemal w każdej jego sferze. Dzisiaj pragnę poświęcić trochę miejsca mojej konfontacji z jednym z owoców rozwoju cywilizacji (aczkolwiek zupełnie nie nowemu), które nie jest obce żadnej współczesnej mamusi - ultrasonografowi.
Pierwsze badanie USG, w którym miałem okazję uczestniczyć, odbyło się w dwunastym tygodniu życia mojego brzdąca. Uczucia, które mu towarzyszyły są nie do opisania, lecz postaram się choć w małym stopniu je przedstawić. Zanim jednak to zrobię, pragnę wrócić do wydarzeń, które miały miejsce kilka tygodni wcześniej...