Wakacje, a razem z nimi lato, dobiegły końca. Już prawie miesiąc temu rozpoczął się rok szkolny, a lada chwila i dla studentów przyjdzie czas powrotu na uczelnie. Witamy się z jesienią, a ta od lat kojarzy mi się z edukacją. Skojarzenie to nie wyzwala żadnych negatywnych emocji ani stresu. Zawsze czekałem na ten moment, kiedy wracałem do ławy szkolnej lub uczelnianej. W końcu można było spotkać się z ludźmi, za którymi (jednak) tęskniło się przez te kilka (kilkanaście) tygodni. Poza tym pierwszy miesiąc nauki upływał w bardzo przyjemnej atmosferze uczucia, że jeszcze to nie jest tak na serio, że jeszcze przyjdzie czas na wkuwanie, sprawdziany i kolokwia.
Jesienna aura wpłynęła na mnie na tyle mocno, że postanowiłem napisać o szkole, ale o takiej, w której